Jak usunąć wgniecenia po gradobiciu?
Letni okres obfituje w ekstremalne zjawiska pogodowe. Globalne ocieplenie już teraz jest wyraźnie widoczne, a nawałnice, burze szkwałowe czy tornada stają się bardziej powszechne. Dla właścicieli pojazdów największym problemem może być grad, który często uszkadza idealny stan blachy karoserii. W jaki sposób usuwa się wgniecenia? I czy trzeba potem lakierować pojazd?
Wszystko zależy od skali problemu
Drobne gradziny o średnicy do kilku milimetrów nie są w stanie wyrządzić większych szkód na karoserii. Najczęściej na pojeździe nie znajdziemy nawet drobnego zarysowania w takim przypadku. Kłopoty pojawiają się wtedy, gdy grad jest znacznie większy. Kulka o średnicy zbliżonej do wielkości orzecha włoskiego może wyrządzić sporo szkód w strukturze lakieru.
Najczęściej dochodzi do punktowych wgnieceń w kilku miejscach karoserii. Przy silniejszym opadzie uszkodzeniu mogą ulec również szyby samochodu oraz elementy plastikowe, na przykład zderzak lub osłony reflektorów. Podstawowym krokiem zapobiegania przed gradem będzie więc regularne garażowanie pojazdu i unikanie podróży przed spodziewaną burzą.
Metoda PDR – skuteczna pomoc w walce z wgniotkami
Nowoczesny system Paintless Dent Repair zakłada usunięcie uszkodzeń bez konieczności lakierowania. Technika może być zastosowana jednak tylko wtedy, gdy grad nie uszkodził delikatnej struktury powłoki. W przeciwnym wypadku, bez usług lakierniczych raczej się nie obejdzie.
Na czym polega ta technika? To sposób wyciągania gniotek za pomocą specjalistycznych narzędzi, takich jak grzybki czy heble blacharskie. Najczęściej wykorzystuje się też specjalny klej, który nanosi się bezpośrednio na miejsce wgniecenia. Do niego przykleja się inne narzędzia i wyciąga ugiętą do środka blachę. Istotne jest, by robić tę czynność powoli, najlepiej przy oświetleniu lampą z odbłyśnikiem, by nie odgiąć zbyt mocno karoserii.
Jakie są inne metody usuwania wgnieceń?
Jeśli mamy dość łatwy dostęp do wewnętrznej części elementu karoserii, możemy przeprowadzić klasyczne wypychanie, zwane inaczej prostowaniem od spodu. W tym przypadku mechanik wykorzystuje wypychacze, heble oraz specjalne haki, które pomagają w naprostowaniu skrzywionej blachy. Metal posiada pamięć kształtu, zatem nie powinno być problemów z przywróceniem właściwego wyglądu karoserii.
Rzadziej stosowaną metodą jest tzw. hartowanie, czyli usuwanie wgnieceń poprzez zmianę temperatur. Na początku blacha jest podgrzewana, po czym mechanik gwałtownie chłodzi powierzchnię z wykorzystaniem suchego lodu. Technika pomaga usunąć wgniotki, jednak często uszkadza strukturę lakieru.
Może spodobać Ci się również:
Prowadzenie działalności gospodarczej to nie tylko dbałość o jakość towaru oraz obsługę klienta, bo trzeba zadbać również o prowadzenie dokumentacji księgowej, rozliczenia itp. W tym wypadku wsparcie księgowego jest niezbędne.…
Czytaj więcej