Polerowanie samochodu – jak wykonać je samodzielnie?

Aby odświeżyć powierzchnię karoserii, wystarczy przepolerować jej zewnętrzną warstwę, czyli tzw. lakier bezbarwny. W ten sposób pozbędziemy się mikro zarysowań, które mogą negatywnie wpływać na połysk używanego samochodu. Proces polerowania może być jednak kosztowny, a my często nie chcemy wydawać dodatkowych pieniędzy na renowację lakieru. Możemy jednak ten proces wykonać w domowych warunkach…

Od czego zacząć polerowanie?

W pierwszym kroku musimy bardzo dokładnie umyć samochód. Mowa tu nie tylko o usunięciu widocznych zabrudzeń. Trzeba pozbyć się wszelkich pozostałości substancji ze wszystkich elementów karoserii. Proces najlepiej wykonać kilkuetapowo, czyszcząc każdy element osobno. Podczas mycia nie powinniśmy wystawiać samochodu na działanie promieni słonecznych.

Na początku najlepiej spłukać karoserię myjką ciśnieniową. Pomoże to usunąć luźne zabrudzenia, które nie przywarły do powierzchni lakieru. W dalszej kolejności możemy przejść do zasadniczego mycia z użyciem detergentu, który dokładnie spłukujemy z karoserii i osuszamy ją. Ostatnim krokiem jest glinkowanie, pozwalające usunąć najdrobniejsze nieczystości. Przed rozpoczęciem polerowania warto jeszcze odtłuścić powierzchnię specjalnym preparatem.

Przechodzimy do szlifowania powierzchni

Prace rozpoczynamy od doboru odpowiednich past. W przypadku starszych lakierów powinniśmy użyć najpierw środków o dużej gradacji ziaren i stopniowo przechodzić przez preparaty z mniejszym ścierniwem. Jeśli chcemy tylko odświeżyć nowy lakier, możemy postawić na produkty o dużej gradacji.

Na początku przeprowadzamy wstępne szlifowanie. Możemy je wykonać z użyciem profesjonalnego systemu polerskiego lub ręcznie, choć ta druga metoda będzie bardziej czasochłonna. W trakcie pracy musimy pamiętać o równomiernym prowadzeniu końcówki z użyciem odpowiedniej siły nacisku. Jeżeli nie mamy doświadczenia w polerowaniu samochodu, możemy zgłosić się do warsztatu lakierniczego, lub przetestować technikę na dodatkowym elemencie karoserii, który nie jest nam potrzebny.

Pierwsze szlifowanie nie da pożądanego efektu

Ścieranie powierzchni z użyciem najgrubszego ścierniwa jedynie wyrównuje lakier i usuwa zarysowania. Dlatego w późniejszych krokach trzeba przechodzić do produktów z mniejszymi ziarnami, które będą polerować nawierzchnię do uzyskania idealnego połysku. Na samym końcu stosuje się specjalne mleczko, które zawiera woski i wypełniacze usuwające ostateczne zabrudzenia.

Odnowiony lakier warto dodatkowo zabezpieczyć, by efekt utrzymał się na powierzchni znacznie dłużej. Można do tego wykorzystać specjalny wosk, który nakładamy na czystą, gładką karoserię. W ten sposób ochronimy odświeżoną powłokę przed deszczem i ułatwimy mycie samochodu w przyszłości.