Ekonomiczna jazda samochodem – co to jest i jakie zasady stosować podczas zimy?

Zimowe warunki z pewnością nie należą do najłatwiejszych dla kierowców. To czas, w którym drogi często są ośnieżone i oblodzone, a my musimy zwolnić nieraz do minimum, by przejechać niektóre odcinki trasy. W takich warunkach warto zastosować kilka zasad ekonomicznej jazdy, dzięki czemu zminimalizujemy ryzyko wystąpienia wypadku. Na czym ona polega?

Czym jest ekonomiczna jazda?

W dużym uproszczeniu pod tym pojęciem kryje się zbiór technik prowadzenia samochodu, które mają zapewnić płynność i ograniczyć zużycie paliwa. W ekonomicznej jeździe chodzi przede wszystkim o minimalizację zagrożenia i znaczne obniżenie kosztów eksploatacji samochodu, co przekłada się jednocześnie na niższe wydatki na benzynę. Zasad tych nauczysz się w dobrej szkole jazdy w Krakowie i innych miastach.

Podstawową zasadą ekonomicznej jazdy będzie płynne poruszanie się po drodze. Mowa tu zarówno o zachowywaniu bezpiecznej odległości, jak i systematycznej zmianie biegów, w zależności od rozwoju prędkości na drodze. Dzięki temu my pokonamy trasę dużo szybciej, a samochód nadal będzie pracował z odpowiednią wydajnością.

Podczas zimy prędko nie pojeździmy

Podstawową zasadą, której niestety wielu kierowców nie przestrzega jest dostosowanie prędkości jazdy do warunków panujących na drodze. W grudniu bardzo często jezdnia staje się oblodzona, co nawet kilkukrotnie zwiększy drogę hamowania. Przy dużych prędkościach nie będziemy mogli odpowiednio wcześnie zareagować, co zwykle kończy się wypadkiem.

Dlatego warto zachować prędkość adekwatną do warunków na drodze. Jeśli widzimy połyskujący lód, lub błoto pośniegowe, lepiej zdjąć nogę z gazu i bacznie obserwować drogę. Jeśli jeszcze tego nie zrobiliśmy, musimy również wymienić opony letnie na zimowe. Poruszanie się po mieście w ogumieniu niedostosowanym do otoczenia przy dużej ilości śniegu będzie niemożliwe.

Uważajmy z hamowaniem

Na oprószonej śniegiem trasie nie powinniśmy wykonywać gwałtownych ruchów. Takie zachowanie bardzo szybko kończy się poślizgiem pojazdu, który może doprowadzić do kolizji. Niestety na oblodzonej nawierzchni znacznie trudniej będzie opanować pojazd, nad którym straciliśmy kontrolę. Dlatego najlepiej spokojnie wchodzić w zakręty bez przyspieszania.

Musimy również pamiętać, że hamulce nie zawsze pomogą nam zatrzymać samochód. Podczas zimy powinniśmy zatem redukować prędkość silnikiem i nie wykonywać gwałtownych ruchów. Przy mniejszej prędkości łatwiej będzie nam zareagować w przypadku zagrożenia na drodze, dlatego warto trzymać się przepisów i zachować ostrożność.